Jednym z kluczowych zagadnień, jakim oddaje się w pracy z ciałami jeźdźców jest ruchomość kręgosłupa. Diagnostyka kręgosłupa jest podstawą do pracy z treningiem uzupełniającym.
Dlaczego kręgosłup jest tak ważnym elementem dosiadu podążającego?
Tułów, jako największy blok naszego ciała, stanowi główny element dosiadu (80%) oraz jego połączenie z miednicą. To jego sprężystość uzyskana dzięki prawidłowej budowie anatomicznej zapewnia amortyzację ruchów konia. Krzywizny kręgosłupa (lordoza szyjna, kifoza piersiowa oraz lordoza lędźwiowa) stanowią swoistą sprężynę amortyzującą wszelkie ruchy i siły oddziałujące na nasze ciało szczególnie działające od stóp i miednicy. Tylko prawidłowa ruchomość kręgosłupa we wszystkich jego segmentach spełnia swoją funkcję. Jeśli jedna z krzywizn jest zaburzona zawsze pociąga za sobą zmiany w kolejnej. Na ruchomość kręgosłupa mają wpływ wszelkie zmiany występujące w obrębie kręgów, a także mięśni. Wszelkie zmniejszenia wysokości krążków międzykręgowych, przepukliny, rotacje kręgów, skrzywienia boczne (skoliozy) będą zaburzać prawidłową pracę tej sprężyny. Jeśli w obrazie diagnostycznym nie występują żadne zmiany, także możemy mieć do czynienia z zaburzeniem odcinkowej ruchomości kręgosłupa, która związana jest z tkankami miękkimi, zaburzeniami w napięciu i sile mięśniowej. Wpływ na takie zmiany mają przede wszystkim nieprawidłowe wzorce ruchowe oraz przyjmowanie nieprawidłowych pozycji w ciągu dnia (np. nieprawidłowe siedzenie na krześle, w aucie, leżenie) brak korekcji postawy w trakcie treningu, nadmierne napięcie spowodowane np. staraniami jeźdźca utrzymania wyprostowanej sylwetki, stresem, strachem lub zbyt wiotkie utrzymywanie ciała związane z obniżoną siłą mięśni lub też stanami emocjonalnymi. Blok tułowia, który stanowią kręgosłup i jego połączenie z czaszką i miednicą, jeśli nie zachowują swej sprężystości segmentowej, czyli pomiędzy głową a miednicą nie zachodzi prawidłowa ruchomość kręgosłupa podczas jazdy, jeździec nie jest w stanie podążać w równowadze własnej za ruchem konia. Pozostanie zawsze w zależności od części kręgosłupa, która ulega usztywnieniu poza ruchem konia, zostając wychylonym nadmiernie do przodu lub tyłu podczas ruchu konia, a także jeździec będzie mieć trudności z prawidłowym osiągnięciem kłusa w pełnym siadzie. Te odchylenia powtarzają się zawsze obserwując ciało jeźdźca począwszy od stępa, małych skoków, kłusa anglezowanego, w pełnym siadzie po galop. Zaburzona ruchomość kręgosłupa sprawia, że wierzchowiec zamiast odczuwać ciało jeźdźca, jako podążający, wtapiający się w niego lekki element, czuje uderzający ciężar całego nieelastycznego bloku tułowia, który staje się o kilkadziesiąt kg cięższy. Dla porównania przyklejenie do siodła żelowej piłki i obserwacja ciała konia i piłki oraz ich środka ciężkości oraz wzajemnego oddziaływania sił występujących między nimi będzie całkiem odmienna od postawienia na siodle drewnianego klocka o tych samych gabarytach, który nie będzie absorbował wstrząsów wydzielanych przez ruch kończyn konia i siły działające od tyłu do przodu. Klocek szybko spada z siodła, a nawet jeśli go mocno przymocujemy, będzie sztywno uderzać o siodło lub szybko zostanie wybity. Podsumowując, kręgosłup stanowi jeden z głównych aspektów dosiadu podążającego, tylko prawidłowo spełniając swoją funkcję amortyzacji i absorbcji wstrząsów oraz wszystkich sił oddziałujących na ciało jeźdźca.
Mięsień biodrowo-lędźwiowy (m.illiopsoas) – jego prawidłowy trening rozciągający powinien być codzienną higieną jeźdźców.
Uważam go za jeden z najważniejszych mięśni wpływających na dosiad jeźdźców. Niestety ze względu na to, że jego wzmożone napięcie i przykurcze najistotniej zaburzają dosiad, zarówno skoczków jak i dresażystów. Jego złożona budowa i przebieg, a także charakter zasilania nerwowego, sprawia że jeździec, pomimo chęci, nie będzie siedział prosto w siodle (w równowadze), a przeważać będzie zgięcie w biodrach, co powoduje pozostanie za ruchem konia (pupa w tyle, tułów pochylony w przód). Mięsień ten jest wielokrotnie pobudzany i wzmacniany u skoczków. Jego wzmożone napięcie, wynikające z treningu bez odpowiedniej dawki równoważącego treningu rozciągającego, będzie powodować problem z uzyskaniem dobrego dosiadu ujeżdżeniowego i utrwalanie pozycji zgięciowej, z której w kolejnym etapie powstaną bóle pleców, a także wiele innych następstw opisanych poniżej.
Część teoretyczną poświęcam temu mięśniowi, z którym najczęściej mają problem moi podopieczni, a także sama doświadczyłam jego wzmożonego napięcia. W Strefie Studenta odnajdziecie ćwiczenia pomagające w uzyskaniu prawidłowej równowagi i funkcji tego mięśnia oraz moje indywidualne porady. Rys. 1. obrazuje wzmożone napięcie m. illiopsoas – biodra są przesunięte do tyłu za czerwoną linię, biegnącą od barków do obcasa, przez co kolana znajdują się wyżej i niemożliwe jest uzyskanie większego niż 90 stopni kąta między udem, a podudziem. Regularny, prawidłowo dobrany trening rozciągający tego mięśnia, w krótkim czasie znacznie poprawia dosiad.
Kilka słów o tym ciekawym mięśniu (rys.2).
Składa się z dwóch mięśni. Analiza miejsc przyczepów oraz jego przebiegu wskazuje na jego ogromny wpływ na statykę ciała jeźdźca w siodle, a jego zaburzenia mogą powodować znaczne utrudnienie w dosiadzie poprzez zaburzenia w miednicy, lędźwiach, stawach biodrowych, na które działa.
1. Mięsień biodrowy: wypełnia dół biodrowy po wewnętrznej stronie talerza biodrowego i przebiega w dół do uwypuklenia na kości udowej zwanego krętarzem mniejszym.
2. Mięsień lędźwiowy większy: przyczepia się do przednich (brzusznych) części trzonów kręgów lędźwiowych od Th12 – L4 oraz wyrostków poprzecznych L1 – L5 i kończy się na krętarzu mniejszym.
Mięsień należy do grupy mięśni tonicznych, które mają tendencje do przykurczania. Do tej samej grupy zaliczają się min. mięsień gruszkowaty, prostownik grzbietu odcinka lędźwiowego oraz prosty uda (są to synergiści illiopsoasa). Jest antagonistą mm. tylnych uda oraz pośladkowego wielkiego.
Mięsień rozpina się zarówno na kręgosłupie lędźwiowym, jak i na miednicy, potrafi działać na wszystkie stawy w obrębie tych miejsc.
Na staw krzyżowo-biodrowy: cześć kręgosłupa działa pochyleniem kości krzyżowej ku przodowi względem jej naturalnej osi obrotu (miednica jeźdźca pochylona do przodu- guzy kulszowe przesunięte nieprawidłowo do tyłu), poprzecznie na poziomie drugiego segmentu krzyżowego (S2), a część biodrowa odwrotnie. Na połączenie pomiędzy dolnymi segmentami piersiowymi, a górnymi lędźwiowymi działa przeprostowując kręgosłup ku tyłowi (zwiększona lordoza – bóle pleców, guzy kulszowe nieprawidłowo ustawione do tyłu w siodle). Następstwem jest tzw. lumbago górne, czyli zespół bólowy dolnej części klatki piersiowej, który jest niezwykle często mylony z bólami lędźwi. Drażniąc odpowiednie segmenty lub przechodząc w stan podrażnienia mięsień ten wywołuje bóle naśladujące dolegliwości nerek. Przy tzw. lumbago dolnym jego dysfunkcja manifestuje się bólem rozchodzącym się na wysokości górnej części kości krzyżowej. Mięsień ten potrafi wywoływać zaburzenia w oddawaniu moczu, bole podbrzusza (ginekologicznie bez zmian), zaburzenia wegetatywne objawiające się zagazowaniem brzucha i zaparciami, ale co najistotniejsze – współtworzy dysfunkcje bioder współuczestnicząc w procesie przykurczania przez co inicjuje proces zwyrodnieniowy bioder lub go przyspiesza.
Mięsień ten ponadto gdy kręgosłup jest stabilny zgina staw biodrowy, przywodzi udo i odwraca je co przy jego niewielkim napięciu i sile jest pożyteczne w uzyskaniu dobrego dosiadu jednak najmniejsze wzmożone napięcie spowoduje zgięcie w biodrach –kolana w siodle przemieszcza się w górę- pupa w tył, a tułów w przód. Podczas unieruchomienia ud (pozycja w siodle) górna część mięśnia będzie ściągać kręgosłup w dół i do przodu ponieważ ma przyczep na ostatnim kręgu odcinka piersiowego kręgosłupa co może poprawić osadzenie natomiast „odrobina” dodatkowego napięcia pochyli już znacznie kręgosłup do przodu zaburzając dosiad. Kolejnym utrudnieniem w uzyskaniu dobrego dosiadu mogą być skurcze jednostronne tego mięśnia powodujące skrzywienie kręgosłupa lędźwiowego w stronę przykurczu powodując nieprawidłowe oddziaływanie dosiadem.
UWAGI!!!
Mięsień ten jest mocno bodźcowany przez co zwiększamy jego siłę i napięcie podczas często promowanych i wykonywanych ćwiczeń na brzuch (unoszenie nóg w górę z pozycji leżenia na plecach oraz unoszenia tułowia z pozycji leżenia na plecach). Jego duża siła i wzmożone napięcie powoduje przeciążenia kręgosłupa oraz bioder a tym samym zaburzony dosiad